Przydatne strony


JUBILEUSZ SZKOŁY POWSZECHNEJ W STANIĄTKACH

JUBILEUSZ SZKOŁY POWSZECHNEJ W STANIĄTKACH. Szkoła Podstawowa im. Adama Mickiewicza w Staniątkach. StaniątkiWieloletnią tradycją Szkoły Podstawowej im. Adama Mickiewicza w Staniątkach są grudniowe obchody Dnia Patrona, który urodził się właśnie w grudniu, w wigilię Bożego Narodzenia, przynosząc sobie imię Adam. W roku setnej rocznicy śmierci poety, w grudniu 1955 r., szkoła otrzymała jego imię. W bieżącym roku szkolnym uroczystości miały szczególny charakter z powodu 130. rocznicy powstania szkoły. 

Każde „dziś” wyrasta z jakiegoś „wczoraj”. Korzenie oświaty w Staniątkach tkwią bardzo głęboko i związane są z istnieniem na staniąteckiej ziemi od XIII w. pierwszego na ziemiach polskich klasztoru benedyktynek.

Pewne jest, że już pod koniec XVI w. istniała przy klasztorze szkoła, do której uczęszczały nie tylko panny zamierzające wstąpić do zakonu, lecz także dziewczęta świeckie z rodów szlacheckich. Edukacja oparta była na regule benedyktynek chełmińskich, które jako pierwsze prowadziły szkołę nie tylko dla sióstr, ale także dla panien świeckich. W XVII stuleciu, wraz z rozbudową klasztoru po potopie szwedzkim, rozszerzono jego działalność edukacyjną i prowadzenie szkoły dla panien świeckich traktowane już było jako obowiązek konwentu.

W 1772 r., na skutek pierwszego rozbioru Polski, wieś znalazła się pod zaborem austriackim i wkrótce dała o sobie znać antyklasztorna działalność władz monarchii Habsburgów. Cesarz Józef II przystąpił do rozległej akcji likwidowania klasztorów kontemplacyjnych. W tym celu przybył także 16 kwietnia 1787 r. do Staniątek. Ówczesna ksieni Agnieszka Scholastyka Łojowska, spodziewając się kasaty klasztoru, podjęła, już wcześniej, udaną, jak się później okazało, próbę jego ratowania. W 1784 r. zamieniła prywatną szkołę klasztorną na rządową i założyła przy klasztorze wiejską szkółkę dla dzieci chłopskich, w której prowadzono naukę języka niemieckiego. Podczas wizyty odwiedził tę szkółkę cesarz. Dzieci odpowiadały na jego pytania po niemiecku, więc monarcha był zadowolony, a nawet zaproponował, by w szkółce uczono po polsku! Dobry stan szkół klasztornej i przyklasztornej z pewnością przyczynił się do ocalenia samego klasztoru. Paradoksalnie więc antyklasztorna polityka państwa austriackiego przyczyniła się do rozwoju staniąteckiej oświaty, a wieści o wysokim poziomie kształcenia w Staniątkach docierały do samego Wiednia.

Szkoły publicznej na wsi brakowało jednak nadal. Świadomość potrzeby uczenia się narastała jednak wśród ludu wiejskiego, zwłaszcza po zmianach, jakie nastąpiły w monarchii austriackiej po Wiośnie Ludów w 1848 r. oraz w trakcie otrzymywania autonomii przez Galicję, począwszy od 1860 r.

Mieszkańcy Staniątek umawiali się od roku 1870 z wędrownymi nauczycielami, którzy przybywali do wsi i w sezonie wolnym od prac polowych, jak wówczas mówiono „od Marcina do Wojciecha” (od 11 listopada do 23 kwietnia), uczyli dzieci pisania i czytania. Na przykład na Podborzu (w przysiółku obecnych Staniątek) uczył kilkoro dzieci strażnik kolejowy Wojciech Chytroś, w kolejarskiej budce.

Brakowało odpowiedniego lokum dla szkoły. Mieszkańcy wsi zaczęli myśleć o jej budowie. W tym celu kupili „grunt z chałupą” od Michała Balachowskiego i ok. 1884 r. wybudowano pierwszą drewnianą szkołę, krytą strzechą, z jedną salą lekcyjną i mieszkaniem dla nauczyciela. Przez kilka lat uczyli w tej szkole niewykwalifikowani nauczyciele – Władysław Fitowski, Antonina i Seweryna Wesołowskie. Przyjeżdżał także emerytowany profesor gimnazjalny z Krakowa – pan Przylebski.

Wreszcie Rada Szkolna Okręgowa w Bochni w roku 1889 mianowała na stanowisko jednoklasowej szkoły ludowej w Chrości (tak nazywano niegdyś centralne Staniątki) nauczycielkę kierującą Anielę Porębską. Od tego czasu wszystkie dzieci obowiązane były uczęszczać do szkoły.

Wiejska szkółka rozwijała się organizacyjnie. W roku 1906 była już szkołą dwuklasową. Po odzyskaniu niepodległości przez Polskę w 1918 r. tempo rozwoju przybrało na sile. W 1924 r. były już 3 klasy, w 1926 – 4, w 1936 – 5, a od 1937 r. – 7 klas.

1 września 1933 r. kierownikiem szkoły został były oficer armii austriackiej, uczestnik I wojny światowej, pan Hilary Kulczycki. W roku 1934 przystąpił wspólnie z mieszkańcami do budowy nowego obiektu szkolnego. W archiwum szkoły zachował się akt fundacyjny i fotografia wznoszonego budynku, który przetrwał do dziś. Powstał Komitet Budowy. Obok kierownika szkoły tworzyli go mieszkańcy wsi: Benedykt Wójcik, Jan Taborski, Józef Bieniek, Karol Fiołek, Jan Klima, Tomasz Łach, Władysław Łach, Franciszek Łach, Franciszek Pustuła, Julian Konopka, Wojciech Bednarczyk. Współpracowali z nimi ofiarnie Józef Łach i Mikołaj Wątorek. Klasztor benedyktynek ofiarował ze swoich lasów drewno budulcowe na cały dach i dostarczył je własnym transportem. Pomoc tę oszacowano na ok. 1100 ówczesnych złotych polskich.

5 stycznia 1936 roku miała miejsce uroczystość poświęcenia budynku szkoły. Absolwenci roku szkolnego 1936/37 opuścili już nowy budynek szkolny.

Nadszedł rok 1939. Na tydzień przed końcem sierpnia kierownik Hilary Kulczycki został zmobilizowany. Odchodząc do czynnej służby wojskowej, zdał cały inwentarz szkolny nauczycielce – pani Jadwidze Stroner, nie przypuszczając, że z wojny wróci dopiero po 5 latach i 10 miesiącach.

W czasie II wojny światowej szkoła znalazła się pod administracją okupanta niemieckiego. W budynku była kwatera dla Niemców, koszary, areszt, magazyn. Nauka trwała nadal, w jakże zmienionych warunkach! Obowiązki kierownika szkoły pełnili: Włodzimierz Mirocki, a nastepnie Bolesław Michalski. Rodzina pana Hilarego Kulczyckiego musiała wówczas opuścić swoje mieszkanie służbowe w szkole. Nauczyciel Milewski zginął rozstrzelany w Oświęcimiu.

30.06.1945 wrócił z niewoli niemieckiej kierownik Hilary Kulczycki. Cieszył się, że budynek szkolny zastał cały, ale inwentarz był zniszczony, rozgrabiony. Zaginęła też przedwojenna kronika szkoły z bezcennymi zapisami i fotografiami oraz spora część dokumentów archiwalnych.

Pierwszy powojenny rok szkolny rozpoczął się 4 września 1945 r. Nie było podręczników ani programów nauczania, ale byli ludzie z pasją, świadomi swojej odpowiedzialnej roli nauczyciela i wychowawcy. Przystąpili do pracy „by wyrównać głębokie wyrwy tak w wychowaniu jak i w nauce poczynione” przez hitlerowskiego okupanta. Do obowiązku szkolnego powołano wszystkich, którzy nie uczęszczali na zajęcia w czasie wojny. Naukę podjęło 237 uczniów z obwodu szkoły oraz 11 spoza obwodu. Pracowało 7 nauczycieli, w tym ks. katecheta, a także dwie osoby obsługi. Rozpoczął prace hufiec harcerzy, spółdzielnia uczniowska i koło PCK.

W zapiskach kroniki szkoły pojawiają się hasła wynikające ze zmiany ustroju naszego państwa i nowej sytuacji politycznej w latach powojennych, miedzy innymi pojęcie kierunku pedagogiki socjalistycznej. Pewno takie zapisy miały usatysfakcjonować wizytujące szkołę władze. Równolegle widać troskę o poprawę warunków nauczania. W 1947 r. szkoła została zelektryfikowana, w dużej mierze dzięki akcjom dochodowym podejmowanym przez społeczność szkolną we współpracy ze środowiskiem, w tym z Ochotniczą Strażą Pożarną. Przy szkole prowadzono ogródek szkolny z warzywami, kwiatami i ziołami leczniczymi. Nauczycielka Jadwiga Stroner prowadziła bibliotekę gromadzką i w każdą niedzielę wypożyczała książki. Organizowano przedstawienia teatralne i wycieczki. Zbierano fundusze na odbudowę Warszawy.

Na wniosek kierownika szkoły Hilarego Kulczyckiego Rada Pedagogiczna uchwaliła 2 lipca 1955 r. – w roku 100. rocznicy śmierci Wieszcza - nadanie szkole imienia Adama Mickiewicza. Następnie Wydział Oświaty Wojewódzkiej Rady Narodowej w Krakowie pismem z dnia 9 grudnia 1955 r. nadał szkole zaproponowane imię patrona. Tę decyzję uświetniła wielka szkolna uroczystość, jaka odbyła się 15.01.1956 r.

W dalszych latach prowadzono remonty i prace modernizacyjne, by warunki nauki stawały się coraz lepsze. W 1996 r. oddano do użytku dobudowaną od strony północnej nową część budynku szkolnego, a 4 lata później salę gimnastyczną.

Misję szkoły wyrażają dobrze słowa jej hymnu:


Budzimy się radośni każdego dnia.

Szukamy drogi jasnej, szczęścia, co trwa.

A kiedy coś nie uda się, ktoś nas zawiedzie,

To wtedy pamiętamy, że

Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie!

Życzliwość, uśmiech, dobro pragniemy dać.

Poznawać piękno wokół, przyjaciół znać.

Ocalić mądrość w chwili dobrej i w rozterce.

Pomnażać radość wokół nas.

Pamiętać, by mieć serce, patrzeć w serce!

Nie zapomnimy nigdy wśród życia dróg,

Gdzie miejsce nasze bliskie, rodzinny próg.

Bogactwa wieków chcemy strzec, ojców spuścizny.

Rozwijać doskonalić się,

Bo każdy winien składać talent dla Ojczyzny!


Wychowanie patriotyczne, edukacja regionalna, odkrywanie i rozwijanie talentów uczniowskich, szczególnie artystycznych (recytatorskich, teatralnych, szachowych, muzycznych) to główne cechy charakteryzujące naszą placówkę.

W atmosferze radości, w gronie licznie zgromadzonych gości – przedstawicieli wojewódzkich i gminnych władz oświatowych, samorządowych, lokalnych organizacji i instytucji, absolwentów, dyrektorów szkół, uczniów i nauczycieli, rodziców, pracowników szkoły i jej sojuszników – uczciliśmy pamięć założycieli szkoły i wszystkich tych osób, które przez dziesięciolecia budowały nie tylko jej widoczną substancję materialną, ale przede wszystkim niedostępny dla oczu charakter szkoły, dający o sobie znać raz po raz w formie różnorodnych osiągnięć, sukcesów i postaw życiowych wychowanków.

Za sprawą krótkiej scenki przygotowanej przez uczniów zebrani mogli sobie wyobrazić spotkanie pierwszej nauczycielki – Anieli Porębskiej – z uczniami w 1889 r. a także obejrzeć jasełka w wykonaniu szkolnej grupy teatralnej „Gagatki”.

Z okazji jubileuszu szkoła zorganizowała gminne konkursy – literacki i plastyczny, a ich laureatom wręczono dyplomy i nagrody.

Obchody rocznicowe uświetnił występ chórku szkolnego i absolwentki szkoły oraz przygotowany przez Radę Rodziców urodzinowy tort.

Wszystkim organizatorom, uczestnikom uroczystości i przybyłym gościom składam serdeczne podziękowania z nadzieją na dalsze, dobre lata staniąteckiej szkoły.


Galeria zdjęć z uroczystości >>>


Dyrektor Szkoły

Anna Ślęzak

 




a

 

Losowy obrazek

Miedzypokoleniowe_spotkanie_staniatki_6





Akcja „Warto być dobrym” wystartowała!. Szkoła Podstawowa w Staniątkach. Staniątki


Szkoła Podstawowa im. Adama Mickiewicza w Staniątkach.

Staniątki



Szkola Podstawowa im. Adama Mickiewicza w Staniatkach. Designed by Sajt4u XHTML and CSS Valid!.